Magazyn

Jakiś czas temu na szczycie Skrzycznego została zainstalowana, a ostatnio ostatecznie wdrożona na tzw. „produkcję” pewna unikalna stacja radiowa, która obecnie nie ma swojego odpowiednika w Polsce. Nie jest to zwykła rozgłośnia radiowa UKF nadająca typowe audycje radiowe. Jest to pracująca w paśmie morskim stacja brzegowa Skrzyczne RADIO, zaprojektowana, zbudowana i obsługiwana przez Mateusza Lubeckiego z Bielska – Białej.

Wprawdzie połączenie słów „pasmo morskie” oraz „Skrzyczne” i „Beskidy” może brzmieć zaskakująco, tak stacja ta jest w pierwszej kolejności pomyślana jako tzw. osłona meteorologiczna, na potrzeby żeglarstwa na naszym Jeziorze Żywieckim i Międzybrodzkim. Nie jest to jednak jej jedyne zastosowanie. Zakres częstotliwości morskich i żeglugi śródlądowej jest z definicji przeznaczony dla publicznego odbioru, komunikatów może nasłuchiwać każdy bez żadnych pozwoleń, czy dodatkowych licencji radiowych. Wystarczy jakiekolwiek urządzenie zdolne odbierać odpowiedni zakres częstotliwości. Skaner, czy też najprostszy radiotelefon z możliwością nasłuchu w szerokim zakresie.

Skrzyczne Radio nadaje przede wszystkim automatycznie generowane komunikaty pogodowe w języku polskim. Zawierają one aktualne odczyty, oraz trend zmian siły wiatru z kilku stacji meteo, między innymi tej zlokalizowanej na Skrzycznem, czy też keji manewrowej KŻ »Halny«. Dodatkowo podawana jest prognoza pogody dla dwóch obszarów o promieniu 15 kilometrów. Pierwszym z nich jest Góra Skrzyczne, drugim Jezioro Żywieckie.

Mateusz Lubecki wzorował się tutaj chociażby na amerykańskim systemie NOAA Weather Radio. Jest to ogólnokrajowa sieć nadajników emitujących wyłącznie tego rodzaju komunikaty pogodowe skierowane do ludności, w tym ostrzeżenia o różnych gwałtownych zjawiskach pogodowych, typowych dla tamtejszego klimatu. NOAA Weather Radio jest z góry przewidziane na ewentualność, gdy takich informacji nie da się uzyskać przez Internet czy Sieć Komórkową w sytuacji jej awarii bądź braku zasięgu. Identyczne założenia zostały przeniesione na Skrzyczne RADIO. Zarówno pod kątem żeglarstwa, jak i turystyki górskiej.

Zaletą klasycznej, analogowej łączności radiowej jest jest absolutna prostota i idąca za tym niezawodność. Wystarczy ustawić radiotelefon na konkretną częstotliwość i odsłuchać komunikat. Prowadząc łódź żaglową sternik może nie mieć możliwości i czasu aby np. odwiedzić stronę Internetową z odczytami ze stacji z keji KŻ »Halny« i przeanalizować kilka wykresów i tabelkę z prędkością wiatru. Jest to tym ważniejsze jeżeli tak jak w przypadku Mateusza Lubeckiego pływa się którymś z typów małych, regatowych żaglówek, takich jak np. Laser Standard. W pełnym rynsztunku bojowym, czyli piance neoprenowej i kamizelce wypornościowej nie ma możliwości zabrać ze sobą telefonu komórkowego. Nawet jednak w przypadku większej łodzi, np. Omegi telefon komórkowy może dość łatwo znaleźć się na dnie, zwłaszcza po wywrotce.

Skrzyczne RADIO może być też bardzo przydatne w górach, w miejscach braku albo bardzo słabego zasięgu sieci komórkowej. Przeprowadzone kilka dni temu testy pokazały, że komunikaty są wyraźnie słyszalne na małym, ręcznym radiotelefonie znajdującym się w kabinie samochodu podczas jazdy DK1 w Węgierskiej Górce. W warunkach absolutnie niesprzyjających.

Docelowo autor chciałby aby Skrzyczne RADIO było stacją przez którą można wezwać pomoc, w przypadku braku innej możliwości. Zarówno na wodzie, jak i w górach. Póki co nie może niestety jednak zagwarantować odpowiedzi na wywołanie o każdym czasie, ze względu na brak stałych dyżurów nasłuchowych. Warto przy okazji podkreślić, że chodź autor zajmuje się elektroniką i inżynierią oprogramowania, tak ten projekt jest w pełni niekomercyjny i stworzony na zasadzie „pro publico bono” na własny koszt i w czasie wolnym od typowych, komercyjnych zleceń.

Skrzyczne Radio pracuje na siódmym kanale morskiego pasma UKF. Nadaje na częstotliwości 160.950MHz FM, słucha na 156.350MHz FM. Komunikaty nadawane są pomiędzy 9:00 a 18:00. Dwa razy na godzinę, 10 i 40 minut po pełnej.Operator stacji przypomina, że nadawanie na paśmie morskim UKF wymaga posiadania świadectwa operatora SRC! Nadawanie bez stosownych uprawnień, czy wręcz celowe generowanie szkodliwych zakłóceń jest poważnym przestępstwem!