Kultura

Marzenia są po to, by je spełniać i właśnie dlatego zespół Pilsko włożył tak dużo pracy i wysiłku w to, by osiągnąć jedno z nich. Tym razem było to pragnienie wyjazdu oraz zwiedzenia kolejnego kontynentu i odległego kraju, jakim jest Brazylia.

Realizacja projektu wiązała się z dwuletnią pracą całego zespołu, który koncertował w wielu miejscach Polski, by zebrać fundusze na ten cel. Organizacja tego przedsięwzięcia możliwa była dzięki pracy wielu ludzi, także tych niezwiązanych z zespołem, jak chociażby ksiądz prowincjał Kazimierz Długosz, pracujący od lat dla polonii brazylijskiej w stanie Parana. To między innymi dzięki niemu zespół Pilsko miał sposobność koncertować w dniach od 8-29 sierpnia 2018 roku w Brazylii w miastach Rio de Janeiro, Balsa Nova, Prudentopolis, Foz do Iguacu, Quedes do Iguacu, Virmond, Irati, Unia da Vitoria, Cruz Machado, Santana, Rio Claro, Papanduva, Bateias i Kurytyba. Ksiądz Kazimierz towarzyszył zespołowi podczas tych koncertów, przybliżając historie polskiej emigracji i codziennego życia potomków byłych emigrantów. W związku z tym zespół mógł doświadczyć żywego kontaktu z drugim człowiekiem, podczas koncertów, mszy świętych i nade wszystko w domach u tych rodzin. Grupa miała niepowtarzalną okazję spotkać się z dziedzictwem polskiej kultury w odległej Brazylii, z żywym polskim językiem, którym nadal mówią osoby z piątego lub szóstego pokolenia. Pomimo upływu wielu lat polska tradycja jest nadal żywa i widoczna w wielu aspektach życia. Przykładem może być zespół pieśni i tańca Szarotka, który podtrzymuje rodzimą kulturę ludową w Brazylii. Polskość w tym kraju to także domy mieszkańców ozdobione obrazami Matki Boskiej Częstochowskiej, w rodzinach których gościnność i życzliwości odzwierciedla prawdziwą realizacją hasła „gość w dom, Bóg w dom.” Miejsca, które grupa odwiedziła są pełne żywej wiary, opartej na bliskości z Bogiem i człowiekiem. Członkowie zespołu byli przyjmowani z wielką radością i wdzięcznością. Społeczność, swoją obecnością, dopisywała zarówno na mszach świętych jak i na koncertach. Za każdym razem sale były pełne widzów, którzy przyjmowali występy owacjami na stojącą, ze łzami wzruszenia w oczach. Polskość, jaką noszą w sercach nasi rodacy jest niezmiernie wzruszająca i ujmująca, aż chciałoby się powiedzieć, że można im takiej postawy pozazdrościć. Tradycja tam mocno łączy się z wiarą, gdzie Święty Jan Paweł II jest im bardzo bliski. Dlatego też powstaje w mieście Papanduva kaplica, oratorium imienia Jana Pawła II, którą mieliśmy okazję odwiedzić. Zespół występował w Papanduva – Santa Catarina, gdzie ponad 60% mieszkańców powiatu jest pochodzenia polskiego i to właśnie z ich inicjatywy, wprowadzono do parafii, relikwie naszego wielkiego Polaka w tym czasie kiedy zespół tam występował. Uczestnicy wyjazdu mieli też okazję koncertować w parku Świętego Jana Pawła II w Kurytybie, gdzie znajduje się polski skansen nazwany imieniem naszego świętego rodaka. Mieści się tam stara chata polskich emigrantów, w której w 1980 roku Jan Paweł II odprawił uroczystą mszę św. Po koncercie Zespół został poproszony o posadzenie drzewa upamiętniającego pobyt grupy w Kurytybie. Drzewo rodzaju Araukaria zostało nazwane i podpisane „Pilsko” i znajduje się parę metrów od wyżej wymienionej chaty.

Można chyba śmiało powiedzieć, że Brazylia, w oczach członków zespołu, pełna jest polskości.