Wydarzenia

Podczas majowego spaceru po naszym pięknym żywieckim parku, gdzie można wyczuć woń kwitnących kwiatów, usłyszeć śpiew ptaków, usiąść na jednej z ławek i zrelaksować się, zauważyłem coś, co mnie naprawdę zdziwiło...

Kto, po co i dlaczego oszpecił tak nasz Domek Chiński? Co chciał tym osiągnąć? Dlaczego ciągle wandale, bezmyślni wandale, bazgrolą różne, bezsensowne napisy na zabytkach, świeżo odnowionych budynkach/kamienicach? Tak, jak w tym przypadku: „JP100”. Wszyscy wiemy co to oznacza, masz jakiś kompleks, problem związany z formacją, którą obrażasz tym napisem? Udaj się pod odpowiedni adres, złóż skargę, napisz pismo do odpowiednich organów, powiedz to ludziom prosto w twarz, a nie oszpecaj miasta z puszką spray’u za 20 zł!
Ostatnio na facebook’owym profilu naszego Burmistrza ukazał się filmik potępiający akt niszczenia zieleni miejskiej (zrywania tulipanów) na płycie żywieckiego rynku, poinformował on, że odpowiednie organy zostały poinformowane i zostaną podjęte odpowiednie kroki.
Panie Burmistrzu, liczę (i zapewne nie tylko ja) na to, że w tym przypadku owe kroki również zostaną podjęte a niedoszły „graficiarz” zostanie odpowiednio, surowo ukarany.
Jak oszpecono Domek Chiński? Zobaczcie galerię poniżej.

Autor: Michał Białek