Wydarzenia

Od 21 sierpnia do 27 trwa marsz OnkoRejs granicami Polski. 34 piesze grupy odbędą wycieczkę wytyczonymi trasami. Grupy złożone z pacjentów onkologicznych oraz ich przyjaciół podejmą się zadania pokonania tras liczących około 100 km. Uczestnicy, w ciągu tygodnia mają zamiar przemaszerować całe granice Polski. Skąd pomysł na takie wydarzenie?

O fundacji słów kilka

Fundacja OnkoRejs - wybieram życie, tworzy zróżnicowane projekty, których głównym celem jest dawaniem wszystkim chorym na raka nadziei. Liczba osób chorych na nowotwory w Polsce niestety systematycznie się powiększa, wielu z nas spotyka ludzi po przejściach onkologicznych. Dzięki postępowi medycyny coraz mniej przypadków zachorowań, to przypadki śmiertelne, jednak osoby chore często borykają się z problemem wykluczenia społecznego. Problem odtrącenia i nie traktowania jako pełnowartościowych członków społeczeństwa jest szeroko spotykany. Postrzeganie chorych jako osób czekających na własną śmierć, w zaciszu szpitala lub własnej sypialni, jest smutna tendencją. Stąd też pomysł na stworzenie takiego wydarzenia. Chorzy którzy przeszli chorobę nowotworową też cieszą się życiem, marzą i potrafią te marzenia doskonale realizować. Ważnym przy tym jest uświadamianie społeczeństwa, że rak może dotknąć każdego. Życie pisze nieprzewidywane scenariusze, dlatego inicjatorzy wydarzenia, nawołują i proszą o przeprowadzenia badań, ponieważ rak wcześnie wykryty jest wyleczalny.

Fundacja zrzeszająca szerokie grono pasjonatów sportu i organizatorów ciekawych wydarzeń, daję możliwość osobom chorym i nie tylko na realizacje wielu osobliwych projektów. Zajmuje się również inicjowaniem i wspieraniem nowatorskich rozwiązań w różnorodnych obszarach życia społecznego, z głównym naciskiem na ochronę zdrowia. Fundacja zapewnia pomoc i wsparcie osób przewlekle chorych oraz ich rodzin. Najważniejszym zadaniem jakiego podjęli się twórcy fundacji jest przede wszystkim szeroko rozumienie uświadamianie społeczne na temat chorób nowotworowych, ich profilaktyki.

Ambasadorką Onkorejsu jest aktorka Jola Motek. Mimo, że jest zdrowa swoimi działaniami udowadnia ciągle, że nie powinno się dzielić ludzi na zdrowych i chorych, na sprawnych i niepełnosprawnych. Każda grupa ludzi może przecież pokonywać przeciwności losu i wspierać się wzajemnie. Podała się ona także serii badań, aby pokazać, że nie są one straszne i warto je wykonywać. To ona także wymyśliła „kup badanie w prezencie”, aby obdarować bliskich prezentami, które posiadają prawdziwą wartość i mogą przy okazji uratować życie.

Organizatorzy podkreślają, że celem całego przedsięwzięcia jest zwrócenie uwagi na kluczową rolę profilaktyki przeciwnowotworowej oraz zaakceptowanie faktu, iż wczesne wykrycie raka daję 100% szans na wyleczenie. Zaprasza się wszystkich chorych, w trakcie leczenia oraz tych którzy zakończyli leczenie do współorganizacji i udziału w marszu.

Grupa o numerze 22 wyruszyła 21 sierpnia o godzinie 10:00 z Zawoi Markowej, w kierunku Schroniska na Markowych Szczawinach. Stamtąd w ciągu siedmiodniowej pieszej wycieczki, szlakami górskimi dotrze do naszego pięknego Zwardonia. 90 km to trasa biegnąca z Zawoi przez Korbielów, Soblówkę, Rycerkę Górną do Zwardonia.

Dzięki uczestnictwu w wydarzeniu uczestnicy marszu nieodpłatnie będą nocować w: Markowych Szczawinach, na Hali Miziowej, Hali Boraczej, w Chacie Baców oraz Chacie Pod Skalanką i w SSM Rajcza - Nickulina.

Osoby z okolic, zapraszamy !

Trasa 22 Zawoja – Zwardoń

Poszczególne trasy wydarzenia na poszczególne dni przedstawiają się w następujący sposób:

· 21/08 (niedziela) Kraków – Zawoja

· 22/08 (poniedziałek) Zawoja – Korbielów

· 23/08 (wtorek) Korbielów – Hala Miziowa

· 24/08 (środa) Hala Miziowa – Hala Boracza

· 25/08 (czwartek) Hala Boracza – Rajcza Nickulina

· 26/08 (piątek) Rajcza -Zwardoń

· 27/08 (sobota) Zwardoń – Kraków

Organizatorzy i wcześniejsze eventy

Pomysł organizacji OnkoRejsu dla kobiet zmagających się z chorobą nowotworową narodził się w głowie Magdy Lasewicz w 2014 roku. Do tej pory odbyły się już trzy rejsy.

2015 roku odbył się rejs na Zjawie, niestety przerwany po 30 godzinach ponieważ jacht zaczął nabierać wody na środku Bałtyku.

Na przełomie sierpnia i września 2015 roku kontynuacja pierwszego rejsu. Tym razem na pokładzie dwóch jachtów Cobrze i Bavarii. Celem było dotarcie do Visby, co miało symbolicznie pokazać, że nie warto się nigdy poddawać i jeżeli nie wyjdzie za pierwszym razem trzeba walczyć do skutku. Szczególnie nawiązuje do to leczenia, które jeśli nie działa za pierwszym razem, nie powinno w nas załamywać ducha walki.

2016 rok maj – OnkoRejs na Zawiszy Czarnym oraz asystującej go Neście.

Żeglowanie czy tygodniowe maszerowanie jest procesem bardzo podobnym do walki z chorobami onkologicznymi. Chory który dowiaduję się pierwszy raz o tym, że ma nowotwór znajduję się w „sytuacji” podobnej, gdy pierwszy raz wsiadamy na jacht czy robimy pierwszy krok. Nigdy nie mamy pewności jak organizm zareaguje, albo czy strach nas nie sparaliżuje. Wiele kwestii budzi wątpliwości podczas takich wydarzeń, burze sztormy, deszcz, przeszywające zimno, zmęczenie ogarniające całe ciało, tak samo podczas najgorszej chemioterapii nie można sobie odpuścić, walczyć trzeba dalej. Dzięki takim wydarzeniom osoby chore, niepełnosprawne budują poczucie niezłomności, które tak bardzo jest im potrzebne. To dzięki temu łatwiej integrują się z społeczeństwem i radzą z przeciwnościami losu.

Oprac. DB