Wydarzenia

Grudniowa akcja GÓRALskiego Mikołaja powinna pokazać, że obraz kibica kreowany przez media nie jest prawdziwy. Organizowana przez nas akcja była przede wszystkim wielką próbą dla nas - KIBICÓW - oraz miała pokazać, że w tak ważnej sprawie jak pomoc innym, potrafimy razem stworzyć coś fajnego. 6 grudnia to dzień wyjątkowy dla każdego dziecka. Każdy dzieciak marzy o prezentach, tak więc święty Mikołaj nie mógł o nikim zapomnieć. Góralski Mikołaj rozpoczął przygotowania do swojej trasy już początkiem listopada. Potrzebował jednak pomocy innych ludzi dobrej woli, a na jego prośbę zareagowało sporo chętnych firm i osób prywatnych, bez których ta akcje po prostu by się nie udała – z tego miejsca serdeczne dzięki za pomoc!

Góralski Mikołaj wraz z żółto – biało - zielonymi reniferami obrał pierwszy kurs na żywiecki Szpital, gdzie na oddziale dla najmłodszych odwiedziliśmy wszystkie dzieci, zarówno te, które niedawno się urodziły, jak i te trochę starsze. Panie Pielęgniarki były bardzo zaskoczone widząc tyle osób rozdających paczki, a uśmiech na twarzach dzieci pokazał, że było warto organizować tę akcję. Każde dziecko leżące na oddziale otrzymało od nas paczkę oraz pluszaka, nie zabrakło również Góralskich pamiątek. Następnie udaliśmy się do żywieckiego Domu Dziecka, gdzie rozdaliśmy kolejne paczki wszystkim wychowankom. Dodatkowo zostawiliśmy sporo ubrań, zabawek, przyborów i innych potrzebnych artykułów oraz wód do picia. Dzieciaki pożegnaliśmy głośnym śpiewem oraz odpalonymi racami, co sprawiło jeszcze większą radość na Ich twarzach. Na tym nie zakończyliśmy naszych odwiedzin. Dotarliśmy również do Domu Małego Dziecka w Pietrzykowicach oraz do Radziechów, a dokładniej do niepełnosprawnych dzieci z Stowarzyszenia Dzieci Serc. Był to ostatni przystanek świętego Mikołaja tego dnia. Po ciężkim dniu razem z reniferami odleciał w dalszą podróż. Miejmy nadzieję, że odwiedzi nas w przyszłym roku! Radość dzieciaków i Ich opiekunów był dla nas najlepszym prezentem, jaki mogliśmy otrzymać tego dnia!

W całej akcji zebraliśmy kilka worków pluszaków, zabawki, sporą ilość ubrań oraz słodyczy. Dodatkowo od producentów wody otrzymaliśmy kilkadziesiąt zgrzewek wody. Zrobiliśmy 60 bardzo obfitych paczek, w których znajdowały się słodycze oraz czapka i szal Górala.

Z tego miejsca chcielibyśmy podziękować wszystkim tym, którzy włączyli się do naszej akcji. Bez WAS ta akcja by się po prostu nie odbyła. Jeszcze raz wielkie dzięki WSZYSTKIM dobrym ludziom oraz firmom i organizacjom, które nas wspierały!

Z kibicowskim pozdrowieniem. Fanatycy Górala www.goralzywiec.pl

Źródło: Michał Wolny