Wydarzenia

Do naśladowania przykładu św. Jana Kantego, doskonalenia się i okazywania miłosierdzia wszystkim ludziom zachęcił bp Roman Pindel 8 maja 2024 r. w kęckim sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, gdzie udzielił święceń diakonatu dwóm alumnom krakowskiego Wyższego Seminarium Duchownego.

Do uroczystości wybrano świątynię związaną miejscem urodzenia Jana Kantego. Tu też znajduje się grób założycielki sióstr zmartwychwstanek bł. Celiny Borzęckiej oraz jej córki współzałożycielki – służebnicy Bożej Jadwigi Borzęckiej. Nowo wyświęceni diakoni nawiedzili dziś także barokowy kościół ku czci św. Jana z Kęt, wybudowany na miejscu jego domu rodzinnego. Diecezja bielsko-żywiecka przeżywa Rok Jubileuszowy związany z 550. rocznicą śmierci tego XV-wiecznego uczonego.Duchowny w homilii podkreślił znaczenie naśladowania postawy miłosierdzia, która była charakterystyczne dla życia i posługi słynnego kęczanina. Przywołał modlitwę kolekty wyrażającą pragnienie doskonalenia się w tych umiejętnościach, podobnie jak uczynił to święty. Wezwanie przypomina także o wierze w obietnicę Bożego miłosierdzia.

Zwrócił uwagę, że przyjęcie święceń diakonatu to nie tylko kolejny krok na drodze kapłańskiej, ale również powołanie do służby, wzorowanej na tradycji apostolskiej, gdzie diakoni mieli szczególną troskę o ubogich. Wskazał na wzorzec św. Jana Kantego jako inspirację dla nowo wyświęconych diakonów, których zadaniem będzie nauczanie i troska o wspólnotę wiernych.

„W tej modlitwie prosimy o wejście w ślady świętego, który tutaj się narodził. Nie idzie tylko o podjęcie podobnych studiów, zdobycie wykształcenia, które upoważnia do przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteratu, bo to czynią dziesiątki młodych ludzi w Polsce co roku. Idzie o naśladowanie jego świętego życia, a co ma sprawić doskonalenie się w umiejętności charakterystycznych dla niego jako studenta, profesora, kapłana, okazującego miłosierdzie wobec wszystkich, których spotykał” – podkreślił hierarcha.

Odpowiadając, w jaki sposób można doskonalić się w umiejętności czynienia miłosierdzia wyjaśnił, że trzeba wpatrywać się w miłosierne oblicze Ojca, które zajaśniało w życiu Jezusa, a nam dostępne jest przez medytację tekstów Ewangelii. „Z tym nieodłącznie związane jest uwielbianie miłosierdzia Boga, modlitwa i praktykowanie tego, co Jan Paweł II nazwał wyobraźnią miłosierdzia” – dodał i powtórzył, że praktykowanie miłosierdzia jest naśladowaniem Ojca niebieskiego.

„Jako diakoni będziecie posłani przede wszystkim do nauczania religii, prowadzenia grup parafialnych i angażowania się w różny rodzaj duszpasterstwa. Jednak nie zapominajcie o korzeniach sięgających czasów apostolskich i starożytnych, gdy diakoni Kościoła odpowiedzialni byli za troskę o ubogich. Gdy wszyscy są wezwani, by byli miłosiernymi i mieli nadzieję na miłosierdzie od Boga, Wy tym pilniej odpowiadajcie na to wezwanie, i to nie tylko przez okres, gdy będziecie diakonami, ale także jako prezbiterzy” – zachęcił.

Na koniec przypomniał słowa z bulli kanonizacyjnej o ogłaszanym wtedy świętym: „Nikt nie zaprzeczy, że Jan Kanty, który w Akademii Krakowskiej przekazywał wiedzę zaczerpniętą z najczystszego źródła, jest godny zaliczenia do wybranego grona znamienitych mężów, wyróżniających się wiedzą i świętością. Postępowali oni tak, jak nauczali i stawali w obronie prawdziwej wiary przeciwko tym, którzy ją zwalczali”.

„Potrzebujecie takiego wzoru, skoro od pierwszych chwil posługiwania diakońskiego będziecie nauczać i wyjaśniać zasady wiary oraz ich bronić” – skomentował.

Święcenia odbyły się poprzez nałożenie rąk biskupa i modlitwę. Wcześniej kandydaci na diakonów złożyli przyrzeczenia celibatu oraz posłuszeństwa biskupowi. Zobowiązali się także do codziennej modlitwy brewiarzowej. Diakoni otrzymali stułę diakońską oraz dalmatykę. Na znak posłania do głoszenia Dobrej Nowiny ordynariusz podał kandydatom do kapłaństwa księgę słowa Bożego oraz przekazał pocałunek pokoju.

Na koniec liturgii przedstawiciel nowo wyświęconych diakonów wypowiedział słowa wdzięczności pod adresem biskupa, przełożonych, rodziny oraz księży z rodzimych parafii.

Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i pisma nam wyjaśniał? Dziś Jacek i ja jesteśmy jak uczniowie w Emaus. Nasze serca płoną z radości, że Pan zaprosił nas do tego bezcennego daru uczestnictwa w Jego misteriach, stania bliżej ołtarza proklamowania słów Chrystusa” – powiedział diakon Bartosz Mikrut.

„Nie możemy zmarnować tej łaski wybrania, która ma stać się pokorną służbą wobec wszystkich ludzi, klękaniem przed człowiekiem i umywaniem mu nóg, tak, jak to uczynił pierwszy Chrystus. Zaproszeni do pokornej służby, chcemy ofiarnie wyrazić wdzięczność Bogu i ludziom, przez których stajemy dzisiaj w obecności Kościoła i odważnie odpowiadamy na Boże wezwanie” – dodał.

Kustosz kęckiego sanktuarium ks. Zbigniew Jurasz przypomniał, że św. Janowi z Kęt bardzo zależało na kapłanach. Zwrócił uwagę, że przyjmował ich do swojego domu, wspierał ich, wyjaśniając trudne kwestie teologiczne. „Zawsze był otwarty na ich prośby i pytania” – sprecyzował i podziękował biskupowi, że udzielając święceń diakonatu jako stopnia do święceń kapłańskich w parafii, w której urodził się św. Jan Kanty, naśladuje średniowiecznego świętego w trosce o diecezjalne prezbiterium.

„Stawiasz go tym młodym ludziom za wzór i oddajesz mu ich pod szczególną opiekę. Dziękuję, że przez swoją kolejną obecność tutaj nie tylko promujesz to miejsce, ale ukazujesz piętnastowiecznego Świętego jako przykład wciąż aktualny, mogący zainspirować również współczesnego człowieka” – zaznaczył kustosz.

W kościele św. Jana Kantego odmówiono litanię ku czci słynnego patrona Kęt.

Święcenia diakonatu przyjęli Bartosz Mikrut z parafii Wszystkich Świętych w Wieprzu oraz Jacek Orawczak z parafii św. Marii Magdaleny w Międzybrodziu Bialskim. Wstąpili oni do Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej w 2019 roku. Przyjętych zostało wówczas 21 kleryków z archidiecezji krakowskiej oraz diecezji bielsko-żywieckiej. Dzisiaj rocznik liczy 10 osób. Patronem rocznika jest błogosławiony Michał Giedroyć.

Przygotowania do święceń diakonatu trwały pięć lat. Był to czas wypełniony modlitwą, studiami na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie oraz licznymi praktykami duszpasterskimi.

Rocznik rozpoczął formację pod opieką ks. wicerektora Dariusza Suska i ojca duchownego ks. Adama Garlacza. Od drugiego roku prefektem rocznika był ks. Michał Iwan, zaś ojcem duchownym ks. Jerzy Pytraczyk. Na czwartym roku formacji rocznikiem opiekował się ks. Mirosław Cichoń. W grudniu 2022 roku ojcem duchownym rocznika został ks. Marek Suder. Na V roku opiekunem rocznika został ks. wicerektor Sławomir Kołata. Przez pierwsze trzy lata formacji funkcję rektora seminarium sprawował ks. dr Andrzej Tarasiuk. Od lipca 2022 roku rektorem krakowskiego seminarium jest ks. dr Michał Kania.