Porzucane odpady i dzikie wysypiska w powiecie żywieckim to niestety wciąż aktualny problem w wielu gminach. Kilka dni temu na naszą redakcyjną skrzynkę przyszedł list, w którym jedna z mieszkanek gminy Czernichów opisuje problem porzucania odpadów przy jednej z ulic.
W mailu czytamy:
Tresna. Ulica Letniskowa. Zaledwie kilka domów zamieszkałych całorocznie, zdecydowana większość to domki letniskowe.
Zdjęcia przedstawiają wjazd od drogi powiatowej "Nad jeziorem".
Problem pozostawiania odpadów komunalnych, mebli i innych powtarza się notorycznie. Lokalne władze obiecują jedynie spróbować rozwiązać problem i na obietnicach niestety się kończy.Tym razem kolejne zawiadomienie zostało przeze mnie zgłoszone w poniedziałek rano do Urzędu Gminy Czernichów, Komendy Policji w Gilowicach oraz Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Jak widać na zdjęciach NIKOGO problem nie poruszył na tyle aby wszcząć jakąkolwiek interwencję w tej sprawie. Ponadto stan wysypiska rozprzestrzenia się coraz bardziej pewnie przez roszarpujące worki i poszukujące pożywienia dzikie zwierzęta.
O sprawę tę zapytaliśmy w Urzędzie Gminy Czernichów. Przedstawiciele gminy potwierdzili, że w miejscu tym rzeczywiście występuje problem i sporadycznie pozostawiane są tam odpadykomunalne, które Gmina z pomocą mieszkańców oraz Sołtysa usuwa gdy tylko jest takie zgłoszenie. Pragniemy poinformować, ze w tej sprawie został nawiązany kontakt z Powiatowym Zarządem Dróg w Żywcu jako właścicielem działki, którą PZD może zabezpieczyć (monitoring)przed ponownym nieuprawnionym pozostawianiem odpadów komunalnych i w konsekwencji pociągnięciem winnych tego procederu do odpowiedzialności karnej - dodają pracownicy Urzędu Gminy w Czernichowie.
Jak dalej potoczy się ta sprawa i czy problem zostanie rozwiązany przez zarządcę działki? O sprawę zapytaliśmy w Powiatowym Zarządzie Dróg. Czekamy na odpowiedź.