Wydarzenia

Kamesznica leży u stóp Baraniej Góry, w dolinie Kameszniczanki i jej dopływów. Nazwę wsi Andrzej Komoniecki w swoim „Dziejopisie” wywodził od „kamieni lśniących albo świecących się”.

Kamesznica została założona w XV wieku na prawie wołoskim przez rodzinę Komorowskich. W XVII wieku właścicielką Żywiecczyzny, a więc również i Kamesznicy, była królowa Konstancja Habsburżanka, żona Zygmunta III Wazy. Następnie jej majątek został przejęty przez rodzinę Wazów. Kolejnymi właścicielami Kamesznicy była rodzina Wielopolskich. Na polecenie Franciszka Wielopolskiego na ziemiach tych założono folwark, a zabudowania folwarczne wzniesiono u zbiegu Kamesznickiego Potoku i Bystrej. Następnie wieś została zakupiona przez Marcina Badeniego, działacza politycznego i społecznego w Królestwie Polskim, posła na Sejm Czteroletni. W 1830 roku Kamesznica stała się własnością hrabiów Marcelego i Teresy Potockich, którzy na miejscu dawnych zabudowań folwarcznych wznieśli letnią rezydencję, otoczoną pięknym parkiem krajobrazowym. W 1846 roku wieś wraz z dworkiem i parkiem nabył Karol Ludwik Habsburg.

W wiekach XVII i XVIII Kamesznica była ostoją beskidzkiego zbójnictwa. Wywodził się z niej jeden z najsłynniejszych beskidzkich zbójników – Jerzy Fiedor zwany Proćpokiem.

Najcenniejszym zabytkiem Kamesznicy jest wspomniany wcześniej dworek Potockich z 1833 roku. Do 1939 roku był on siedzibą arcyksiążęcego Zarządu Lasowego. W latach 1939 – 1945 teren przejął Niemiecki Komisaryczny Zarząd Dóbr Żywieckich. Natomiast od 1945 roku jest on własnością Skarbu Państwa w Zarządzie Lasów Państwowych.

Park Dworski w Kamesznicy

Założenia dworsko–parkowe w Kamesznicy powstały w latach 1830 – 1833 z inicjatywy Teresy i Marcelego Potockich. Ich letnia rezydencja składała się z dworku, budynku zwanego kancelarią, oranżerii, stajni z wozownią oraz kompozycji parkowej.
Klasycystyczny, parterowy dworek został zbudowany na rzucie prostokąta. Jest on murowany, nakryty niskim czterospadowym dachem, niegdyś gontowym, malowanym na czerwono. W południowej pięcioosiowej elewacji frontowej znajduje się lekki ryzalit poprzedzony szerokim tarasem i schodami prowadzącymi do ogrodu. Nad oknami znajdują się plastyczne reliefy dekoracji floralnej wykonanej w drewnie imitującej stiuk. Okna pozostałych elewacji otrzymały ramowe opaski z dekoracją cekinową. Wejście do dworu znajduje się w późniejszej przybudówce w elewacji tylnej. Umieszczono tam stare, pierwotne drzwi płycinowe z brązowymi głowami lwów. We wnętrzach, które obecnie są zajmowane przez Administrację Lasów Państwowych (Nadleśnictwo Węgierska Górka), z dawniejszych czasów zachował się jedynie marmurowy, neogotycki kominek.
Poniżej dworu znajduje się oficyna zwaną kancelarią. Jest to budynek jednokondygnacyjny, zwrócony elewacją frontową na wschód, nakryty czterospadowym dachem, niegdyś gontowym. Przy narożniku dobudowano czworoboczną, w części przyziemia murowaną, wyżej drewnianą wieżę zegarową nakrytą baniastym, gontowym hełmem.
Powyżej dworu umiejscowiony jest prostokątny budynek dawnej oranżerii nakryty czterospadowym dachem. Ściany dekorowane są gzymsami z lekko wygiętym pasem nad drzwiami wejściowymi. Budynek oranżerii został przerobiony na lamus.
Park w Kamesznicy został stworzony jako romantyczne zacisze, zawierające różnorodne elementy krajobrazu takie jak kępy starodrzewiu, łąki i polany, staw z wysepką, źródełka i kaskady, a wszystko pięknie skomponowane z panoramą Beskidu Żywieckiego.
Park posiada bogaty drzewostan składający się z lip, modrzewi, jaworów, jesionów, 250-letnich sosnen wejmutek, 150-letniej tui i innych. Spośród tych drzew na uwagę zasługuje największy okaz modrzewia europejskiego w tej części Beskidów, o obwodzie w pierśnicy 345 cm. Potężna sosna wejmutka o kandelabrowym pokroju korony i obwodzie 510 cm, która rosła niegdyś w parku, została powalona wichurą w 1997 r. Inna wejmutka rosnąca przy wjeździe do parku, o obwodzie 425 cm, uschła w tym samym czasie. Drzewostan, będąc pomnikiem przyrody ożywionej, podlega ochronie prawnej.
Park w Kamesznicy, zachował się w bardzo dobrym stanie. Jest to zasługa zarówno byłych właścicieli tego pięknego zakątka jak również troski i pracy Lasów Państwowych. Jest on jedynym tej klasy zabytkiem epoki romantyzmu na Żywiecczyźnie. Po raz pierwszy został wpisany do rejestru zabytków 20 sierpnia 1935 roku. Obecnie cały zespół dworsko-pałacowy jest wpisany do rejestru zabytków w Polsce i znajduje się na terenie Żywieckiego Parku Krajobrazowego.

Kaplica Matki Boskiej Szkaplerznej na Grapce

Na wzgórzu usytuowanym na skraju parku dworskiego znajduje się (poza terenem ogrodu) Kaplica pod wezwaniem Matki Boskiej Szkaplerznej, która również została zbudowana przez Potockich w roku 1851. Wzniesiono ją z cegły i kamienia, początkowo była pokryta wysokim gontowym dachem.
Podanie o historii powstania Kaplicy głosi, że Marceli Potocki, który był człowiekiem porywczym, ścigał ze strzelbą swoją żonę. Wystrzelił i ranił ją. Opamiętawszy się jednak, w miejscu w którym to się stało, wystawił kaplicę. Według innej wersji tego podania Kaplica jest wotum, postawionym przez Marcelego w miejscu, gdzie ten gwałtownik o mały włos nie postrzelił przypadkiem swojej żony. Jeszcze inna wersja podania głosi, że hrabina Teresa schowała się za pniem drzewa, gdy mąż chciał zadać jej śmiertelny cios i w podziękowaniu za ocalenie życia wzniosła w tym miejscu kaplicę. Istnieje jeszcze jedna legenda, według której świątynia została wybudowana w miejscu, gdzie w krzewie dzikiej róży hrabinie ukazała się postać Matki Boskiej. Początkowo świątynia była pod wezwaniem imienniczki żony Marcelego – św. Teresy, później jednak sami Potoccy zmienili jej wezwanie, poświęcając kaplicę Matce Boskiej Szkaplerznej.
Początkowo świątynia była niewielka. Została ona rozbudowana w latach 50. XX w. Jej najcenniejszym wyposażeniem jest barokowy ołtarz Potockich i obraz Matki Boskiej, znany w okolicy jako „słynący łaskami”. 16 czerwca 1963 roku w kaplicy miała miejsce uroczysta konsekracja tabernakulum dokonana przez biskupa Karola Wojtyłę. Podczas odpustów, przybywali i nadal przybywają do niej pielgrzymi z okolicznych wiosek, wierząc w cudowną moc Matki Boskiej Szkaplerznej, której stary piękny obraz wisi w ołtarzu głównym. Obok świątyni wybudowano ołtarz polowy.
Kaplica nie jest ogólnodostępna. Otwierana jest jedynie 16 lipca – w dzień odpustu Matki Boskiej Szkaplerznej. W sprawie jej zwiedzana należy kontaktować się z kancelarią parafialną. Kaplica Matki Boskiej Szkaplerznej została wpisana do wojewódzkiego rejestru zabytków.

Kamieniołom warstw krośnieńskich w Kamesznicy Górnej

W Kamesznicy, na północno-wschodnim skłonie Wzniesienia Szarego, znajduje się dwupoziomowy, stokowo-wgłębny kamieniołom utworów fliszowych. Odsłaniają się w nim warstwy krośnieńskie jednostki dukielskiej. W nieczynnym wyrobisku, którego długość dochodzi do 100 m, zaobserwować można różnorodność litofacji i struktur sedymentacyjnych charakteryzujących osady powstałe w basenie dukielskim w oligocenie (ok. 34-23 mln lat temu). W przekroju poprzecznym ścian wyrobiska odsłaniają się stromo zapadające utwory litofacji: piaskowców zlepieńcowatych, piaskowców, piaskowców z mułowcami, mułowców z piaskowcami.
Obiekt jest zlokalizowany w Kamesznicy Górnej przy ulicy Kuboski w obrębie otuliny Żywieckiego Parku Krajobrazowego w terenie zalesionym. W bliskim sąsiedztwie kamieniołomu znajduje się czarny szlak turystyczny, który wiedzie na Baranią Górę (1220 m n.p.m.). Nieco dalej biegnie szlak żółty prowadzący na Królówkę (931 m n.p.m.). Drogą sąsiadującą z wyrobiskiem przebiega zielony szklak rowerowy (Milówka-Kamesznica-Pochodzita-Szare-Milówka). Nieco dalej zlokalizowany jest żółty i niebieski szlak rowerowy. Jadąc pobliską drogą, która prowadzi do Koniakowa, można podziwiać panoramę Beskidu Żywieckiego i Śląskiego.

Kaplica w Kamesznicy Górnej pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Świata

Kaplica została wybudowana bez zezwolenia w miejscu starej dzwonnicy w II połowie XX wieku. Drewniana świątynia reprezentuje styl góralski. Na szczególną uwagę zasługują piękne witraże ciągnące się pasem wzdłuż bocznych ścian kapliczki. Nad nimi umiejscowione są drewniane płaskorzeźby, które przedstawiają drogę krzyżową. Natomiast w ołtarzu znajduje się rzeźba Matki Bożej Królowej Świata dzierżącej w ręce berło. Kaplica została oficjalnie poświęcona w 1984 r.

Kościół Imienia Najświętszej Marii Panny

Starania o budowę kościoła w Kamesznicy zostały podjęte już przed wojną, zebrano nawet materiały. Jednak 11 października 1940 roku Niemcy wysiedlili ze wsi 1269 osób – tj. 80% mieszkańców, najwięcej na całej Żywiecczyźnie – i budowy nie rozpoczęto. Czasy powojenne również nie sprzyjały budownictwu sakralnemu. Mieszkańcy uczęszczali na modlitwy do kaplicy na Grapce i do zbudowanej bez zezwolenia kaplicy w Górnej Kamesznicy. W 1976 roku do Kamesznicy został skierowany ks. Władysław Zązel, który stał się orędownikiem i inicjatorem budowy nowego kościoła. Wydarzenia lat 80-tych – strajki, powstanie NSZZ „Solidarność” – wpłynęły na przyspieszenie decyzji władz o pozwoleniu na budowę kościoła. Ks. Władysław Zązel, od 1982 roku pierwszy proboszcz parafii w Kamesznicy, podjął decyzję, że nowa świątynia stanie na miejscu, które jeszcze przed wojną wskazał książę kardynał Adam Sapieha. 12 września 1985 r. ks. bp Jan Pietraszko podpisał dekret erekcyjny kościoła. Budowla została zaprojektowana przez inż. arch. Stanisława Wiewiórę. 14 września 1996 roku świątynia została uroczyście poświęcona przez bpa Tadeusza Rakoczego. Artysta z Krakowa – Władysław Kawęcki – namalował umieszczony w ołtarzu głównym obraz patronki kościoła Matki Boskiej Zwycięskiej, wzorowany na obrazie z polskiego kościoła na Kahlenbergu w Wiedniu (będący z kolei kopią obrazu z rzymskiego kościoła pw. Imienia Najświętszej Maryi Panny przy Foro Troiano). Obraz ten, wraz z parafianami z Kamesznicy, odbył pielgrzymkę do Rzymu, gdzie został pokazany Ojcu Świętemu i pobłogosławiony przez niego.

Słynny propagator trzeźwości

Kamesznicę rozsławił znany w całej Polsce ksiądz prałat Władysław Zązel – kapelan Związku Podhalan, propagator trzeźwości, krzewiciel idei organizowania wesel bezalkoholowych i inicjator spotkań „Wesele Wesel” dla małżeństw, które takie wesela zorganizowały. Podczas Misji Świętych w 1979 roku założona została Księga Trzeźwości Parafii Kamesznica. W latach 1986 – 1993 w Kamesznicy odbyło się 120 wesel, w tym 110 bezalkoholowych. Ważnym wydarzeniem w życiu parafii było również mianowanie księdza proboszcza Władysława Zązla przez bpa Tadeusza Rakoczego Diecezjalnym Duszpasterzem Trzeźwości. Jest on również Kapelanem Klubów Abstynenckich Diecezji Bielsko-Żywieckiej oraz członkiem Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości Konferencji Episkopatu Polski. Uważany za jednego z czołowych twórców kultury trzeźwości czasów współczesnych.
Ksiądz prałat Władysław Zązel często występuje w programach radiowych i telewizyjnych. Na antenie Radia Katowice od lat prowadzi popularny cykl U progu dnia. W 1998 został uhonorowany tytułem Osobowość Podbeskidzia.
Dziś – 1 maja – w Święto Pracy i Święto św. Józefa Rzemieślnika, chciałabym przytoczyć kazanie „O pracy” które ks. Władysław Zązel wygłosił 1 maja 1999 roku podczas jednej z wspomnianych wyżej audycji radiowych:

„Ciesy mnie robota, ciesy gazdowanie
I hrube piniązki, kie zarobiem na nie.”

Moi Ostomili, dziś przy Święcie Pracy, Święcie św. Józefa Rzemieślnika, dobrze będzie się zamyśleć nad robotom, jakom sie mo, jakom by sie kciało mieć, a może jakom sie straciło, bo o tyk, co nie kcom pracować, to nawet nie kce sie zbacować. Św. Paweł pado: „kto nie kce pracować, niek nie je”.

U cłeka nic smutnijsego, jak nie ciesy go robota, jak nie ciesy go organizowanie roboty – znacy sie gazdowanie, abo samemu, abo z kimsik. „Jak ni ma gazdy – to głupi każdy”. Jest to wielko łaska od Boga, umieć mądrze rządzić i widzieć naroz dobro syćkik i kozdego z osobna – patrzęcy daleko naprzód, co z tego bedzie, cy bedzie z tej mąki chleb. „Jak fto nie potrafi swoimi dobrami zarządzać, to wspólne dobro fto mu powierzy”. Kielo mądrości w tyk Boskik słowak.

W Polsce przez pół wieku był spór o to „cy moje było moje cy państwowe” i to nie ino rzecy, ale i myśli. Do dziśka to pokutuje i selnijacy przefarbowani wolnomyśliciele radzi by wymanipulować tak, jak oni myślom, a tu przecie kozdy mo prawo i powinien myśleć po swojemu. Myślenie jest wielką robotom i lepij dziesięć razy pomyśleć jak roz zrobić. Św. Józef nie był pochopny Trza pomalućku, a wse i mądrze. „Jak myślis to nie godoj, jak godos to nie pis, jak pises to nie podpisuj, a jak podpises to narzykoj ino na siebie”. Haj!

Poniżej znajdziecie galerię, zawierającą zdjęcia ciekawych miejsc w Kamesznicy.

Autor: Katarzyna Kubica-Sroka

Źródła:

· Komoniecki Andrzej, Chonografia albo Dziejopis Żywiecki, Żywiec 2005;

· Motyka Władysław, Góralski chodnicek Jegomościa Władysława Zązla, Milówka 2006;

· Ruśniaczek Jerzy, Kamesznica – romantyczne ustronie, „Karta Groni”, 1993, nr 17;

· www.kamesznica.wiara.org.pl

· www.milowka.pl