Wydarzenia

Związek "Sierpień 80" od grudnia 2012 roku promuje hasło: "NIE dla podwyżek cen biletów - TAK dla bezpłatnej komunikacji miejskiej". Od czwartku związkowcy ruszają w całym kraju z kampanią na rzecz promowania bezpłatnej komunikacji miejskiej. Akcje odbędą się najpierw w tych miastach, w których samorządowcy i politycy publicznie poparli już ten pomysł. Następnie idea ma być promowana w pozostałych. Związkowcy organizują też ogólnopolskie spotkanie organizacji i osób popierających darmowy transport miejski.

- Zaczynamy już w czwartek 11 kwietnia w Żorach, gdzie jak wiadomo, jeszcze w tym roku ma zostać wprowadzony darmowy przejazd autobusami. Kolejne miasta, które następnie obejmie kampania to Gdańsk, Kraków, Koszalin i Bydgoszcz. Później inne w każdym województwie - informuje rzecznik prasowy Komisji Krajowej WZZ "Sierpień 80", Patryk Kosela.

Samorządowcy z tych czterech wymienionych przez Patryka Koselę miast chcą realizować te same rozwiązania dla komunikacji publicznej, co Żory. Co warte podkreślenia – niezależnie od opcji partyjnej.

Jak stwierdza Kosela – Skoro promowane przez nas rozwiązania popierają przedstawiciele różnych partii i organizacji, to zorganizujemy ogólnopolskie spotkanie. Zaprosimy te i inne osoby do wspólnych rozmów i wypracowania metod działania razem na rzecz rozwoju usługi publicznej, jaką jest komunikacja miejska.

Według związkowców, wybór jest prosty – albo bezpłatna komunikacja, albo dalsze wzrosty niemałych obecnie cen biletów. Jak słusznie zauważają ceny biletów prowadzą do zmniejszenia liczby korzystających z usług, a także lawinowy spadek przychodów ze sprzedaży cen biletów. Jak pokazują statystyki, przychody już i tak są niskie. Komunikacja miejska nie jest jednak nastawiona na zyski, jak np. czytamy na stronie żywieckiego MZK:

Należy zaznaczyć, że zakłady komunikacji miejskiej nie są zakładami nastawionymi na osiąganie zysku, lecz na zaspakajanie społecznych potrzeb.

Jak wygląda to w Polsce? Przykładowo w Warszawie jedynie w 30% pieniądze ze sprzedaży biletów pokrywają koszty funkcjonowania komunikacji, a na Śląsku i w Zagłębiu w 40%.

Na przykład po wzroście opłat za przejazd tramwajami i autobusami KZK GOP w woj. śląskim w 2012 r., przychody tego przewoźnika spadły o 8 mln zł w porównaniu do roku poprzedniego. Spółka ta w 2012 r. przewiozła aż o 50 mln osób mniej, niż w roku 2008.

Fakt ten następująco komentuje rzecznik „Sierpnia 80”:

Spójrzmy na fakty: sam wydruk i przechowywanie biletów kart zbliżeniowych kosztuje w stolicy ponad 14 mln złotych rocznie. Z kolei w KZK GOP 6,5 mln zł. Można wyeliminować te i inne koszty. Mniej samochodów indywidualnych to mniejsze uszkadzanie dróg i sporo mniejsze koszty ich naprawy. To mniejsze korki, hałas czy smog. To zwiększenie mobilności, zwłaszcza dla młodzieży uczącej się i osób pracujących oraz tych o niskich dochodach. Mowa tu o podreperowaniu domowych budżetów i o zastopowaniu wykluczania najbiedniejszych.

autobus


Czy bezpłatna komunikacja miejska jest realna czy to tylko mrzonki? Jak pokazują przykłady kilku miast w Polsce, można ten pomysł z powodzeniem zrealizować! Bezpłatna komunikacja miejska w różnych konfiguracjach, funkcjonuje m.in. w Nysie (woj. opolskie), podwarszawskich Ząbkach oraz w centrum Kielc.

Pionierskie zastosowanie bezpłatnej komunikacji jest to dzieło miasta Hasselt w Belgi, które od 1997 r. nie pobiera pieniędzy za przejazdy autobusowe. Co ważne, efektem tego był spadek wydatków budżetowych, dzięki zmniejszeniu się kosztów utrzymania dróg, co miało związek z tym, że spora część mieszkańców przesiadła się z samochodów do komunikacji publicznej.

Inicjatywa darmowego transportu publicznego funkcjonuje w różnych państwach i miastach na całym świecie, m.in. w Tallinie (Estonia), Sydney i Melbourne (Australia), Bangkoku (Tajlandia) czy Seattle (USA).

Czy w Żywcu takie rozwiązanie sprawdziłoby się? Czy w obliczu zbliżającego się remontu „mostu solnego” byłaby to kolejna, po uruchomieniu kolejowego połączenia, ciekawa alternatywa na poradzenie sobie z obliczem zakorkowanego Żywca? Czy ludzie zrezygnowaliby z poruszania się samochodem na rzecz komunikacji miejskiej? Co o tym myślicie? Zapraszamy do dyskusji!

Oprac.: Paweł Wnętrzak

Źródła: WZZ "Sierpień 80", MZK Żywiec

Kopiowanie materiałów zabronione.