Jakiś czas temu przedstawiliśmy Wam listę zespołów, które zagrają na Rockowym finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Żywcu. Jednym z tych zespołów jest All Alone, zapraszamy do przeczytania wywiadu z członkami tej kapeli:

1.    All Alone, czy rzeczywiście? Skąd taka nietypowa nazwa zespołu muzycznego? Przecież zespół wiąże się z kontaktem z odbiorcami i nie tylko?

Łukasz: Nazwa rzeczywiście nietypowa jak na rodzaj muzyki którą uprawiamy. Nie odnosi się do żadnej ideologii czy jakiejś głównej cechy członków zespołu. Termin zapożyczyliśmy od utworu zespołu Mad Season. Chodzi tutaj raczej o to, że każdy z nas wywodzi się z różnych środowisk muzycznych czego wypadkową jest właśnie All Alone.

2.    Jakie były Wasze początki? Kiedy to wszystko się zaczęło, jak i czy skład jest stały?

Radek: Początki naszego zespołu sięgają 2009 kiedy poznałem się z Markiem (gitarzystą – przyp.) na koncercie Vadera. Zaczęliśmy grać razem. Na poważnie nasza historia zaczęła się dopiero w październiku 2009 kiedy zaczęliśmy tworzyć autorski materiał. W zasadzie od początku gramy w tym samym składzie czyli Rafał Mańdok – wokal, Marek Byrski – gitara, Radek Greń – gitara, Maciek Skulski – perkusja oraz Łukasz Żurek – bass, który po 2 miesiącach zajął miejsce swojego poprzednika.

3.    Kto tworzy teksty i muzykę? Pierwsze tworzony jest tekst czy muzyka?

Radek: Muzykę piszemy razem. Często zaczyna się od jednego czy kilku riffów. Pracujemy zespołowo nad cała kompozycją, czasem po kilka prób, a niekiedy utwór powstaje w 15 minut. Teksty pisze nasz wokalista Rafał.

Rafał Mańdok

4.    Co chcecie przekazać słuchaczom poprzez swoją muzykę?

Łukasz: Te wszystkie emocje, które w nas siedzą. To co sprawia, że rano chce się wstać a wieczorem niekoniecznie wracać do łóżka. Nie ma tu mowy o żadnej ideologii. Chcemy, by ludzie dobrze się bawili, jednak analizę i interpretacje zostawiamy słuchaczom.

5.    Przez jakie inspiracje muzyczne (i nie tylko) ukształtował się u Was taki styl muzyczny?

Radek: Każdy z Nas słucha trochę innej muzyki. Ja słucham przerozmaitej muzyki, dużo Polskiej muzy. Uważam że Nasz kraj ma bardzo silną scenę muzyczną, tylko niestety jest to nie zauważalne przez mass media.

Łukasz: Rzeczywiście bardzo wiele nurtów przewija się przez nasze uszy, bardzo często nieznane zespoły, które wnoszą o wiele więcej, niż te mainstreamowe. To wszystko definiuje nasz obecny styl muzyczny. Sami z resztą nie wiemy, Hard-rock z połączeniem pustynnego klimatu?

Marek Byrski

6.    Jesteście z Bielska, jak zatem oceniacie tamtejszą scenę muzyczną?

Radek: Bielska scena muzyczna jest bardzo różnorodna. Od Jazzu po Death Metal. Uważam że w naszym rejonie jest wiele ciekawych zespołów. Ja bardzo lubię zespół Tommy Say No. Świetne granie na poziomie światowym. To samo Mogę powiedzieć o Newbreed. Jest jeszcze kilka zespołów które są naprawdę świetne jak np. Wheelbarrow, Terapia czy z mocniejszego grania Sonneillon lub bardziej pszczyński Hugge ccm. Bielskie i okoliczne granie stoi na wysokim poziomie.

7.    Jak to się stało, że będziecie grać na żywieckiej WOŚP?

Łukasz: Postanowiłem napisać do Kuby Winiarskiego z zespołu Lee Monday czy byłaby możliwość zagrania w Żywcu na finale WOŚP i wsparcia chociaż w ten sposób Orkiestry. Po kilku dniach dostałem odpowiedź zwrotną, że zagramy. Super sprawa, szczególnie, że w Bielsku-Białej od kilku lat zaprzestano praktykowania koncertów z tejże okazji...

8.    Macie na koncie jakieś płyty, single, a jeśli nie to czy planujecie coś wydać?

Radek: Mamy na koncie dwie epki. Jedna nagrana przez naszego przyjaciela Neithana, a druga zarejestrowana w rybnickim No Fear Records. W najbliższym czasie zaczynamy przedprodukcję naszej debiutanckiej płyty. Na maj i czerwiec planujemy sesje nagraniową i wydanie pełnego albumu jesienią.

9.    Jak często koncertujecie? Gdzie będzie Was można zobaczyć w najbliższym czasie?

Łukasz: Od wakacji mieliśmy przerwę w koncertowaniu, skupialiśmy się na nowym materiale ponieważ przyszłoroczna płyta jest priorytetem. Nieco ponad tydzień temu zagraliśmy pierwszy koncert od pauzy, natomiast 5 stycznia gramy z naszymi przyjaciółmi w Kozach, następnie 13 stycznia na Finale WOŚP w Żywcu, kilka godzin później na głównej scenie w Makowie Podhalańskim. Luty to kilka koncertów, lecz z potwierdzonych na razie mogę zdradzić sztukę z zespołem Mech w Tyskim Undergroundzie. Początkiem marca sprawdzimy się na Emergenza Festiwal.

Radek Greń

10.     Lepiej jest grać dla mniejszej czy większej grupy odbiorców i dlaczego?

Radek: Każdy człowiek na koncercie jest ważny. Niema znaczenia czy gra się dla 100 tysięcy czy dla 2 osób. Dajemy z Siebie zawsze 100%. My bardzo lubimy grać i każdy koncert jest przyjemnością.

11.    Jak oceniacie współczesną scenę muzyczną?

Radek: Polska scena jest bardzo silną choć tak jak już mówiłem raczej podziemną. Dowodem na to, że da się w tym kraju coś osiągnąć bez pomocy wielkich korporacji jest Luxtorpeda, ale to jest wyjątek. Bez wsparcia mniejsze zespoły nie dają sobie rady. Sami borykamy się z takimi problemami. Koszty koncertów rosną a płace niestety nie...

12.    Jaki macie stosunek do grania coverów?

Łukasz: Osobiście nie lubię grać coverów tzn. powielać któryś raz tę samą nudną wersję utworu. Graliśmy swego czasu numer Wild Thing, jednak był on całkowicie zmieniony, bliżej wersji koncertowej Acid Drinkers. Zamiana instrumentów, każdy grał na czymś innym niż zwykle, zamieszanie na scenie i pełno zabawy.

Maciek Skulski

13.    Jesteście otwarci na nowe style muzyczne? Jaki wprowadzilibyście zatem do Waszego repertuaru?

Radek: Nasza muzyka to mieszanka różnych stylów więc cały czas wprowadzamy rozmaite gatunki muzyczne, które mixujemy i wychodzi. Mamy poza tym jeszcze poboczne projekty wykonujące całkiem inne style. Ja gram w zespole Refreshment wykonującym muzykę - szeroko pojęty Metal z rapowano-krzyczanym wokalem, a Marek dla kontrastu gra w zespole wykonującym szanty - Mauna Keja.

14.    Wasze muzyczne marzenie na nadchodzący 2013 rok?

Radek: Moje marzenie to nagrać i wydać płytę. Oczywiście koncertowanie. Sprzętowych marzeń mam wiele, czasu by nie starczyło na wymienianie ich. Z takich nierealnych chciałbym zagrać koncert z Metalliką, Black Sabbath, Downem i Black Label Society.

Łukasz: Przyszłoroczna płyta jest priorytetem. To od niej zależy tak naprawdę jak potoczą się nasze dalsze losy. Każdy z nas marzy o zagraniu trasy ze swoimi ulubieńcami muzycznymi lecz w sumie łączy nas jedno – zaistnienie na szeroką skalę.

15.    Kilka słów do czytelników www.ŻywiecInfo.pl

Pozdrawiamy wszystkich czytelników ŻywiecInfo. Cieszcie się muzyką i czerpcie z niej jak najwięcej. Zapraszamy na koncerty i na naszą strone facebookową. Do zobaczenia w Żywcu!

Łukasz Żurek

Zapraszamy do odwiedzin facebookowego profilu All Alone facebook.com/AllAlonePL

Wywiad z zespołem All Alone przeprowadził Paweł Wnętrzak.

Autor zdjęć: Magdalena Placek

Kopiowanie materiałów zabronione.