Sport

Andrzej Supron podzielił się z nami po spotkaniu pewną refleksją:

Jakie jest miejsce zapasów – pana dyscypliny sportu, we współczesnym nam świecie?

Zapasy powinny wejść do szkół. Nie dlatego, że byłem zapaśnikiem, że jestem trenerem, nauczycielem i mam pełną świadomość tego, że są one w początkowej fazie najlepszą dyscypliną ogólnorozwojową dla młodego człowieka. To nie ma nic wspólnego z rzutami, itd. To dyscyplina przygotowująca wszechstronnie do uprawiania każdego sportu w ogóle. Mam świadomość tego, że jak dziecko rośnie wysoko, to będzie na pewno siatkarzem, koszykarzem. Ale będzie świetnie przygotowane fizycznie.

Wyżywanie się i swojej energii w ruchu, w sporcie. Czy ta formuła się sprawdza?

Tak, ta formuła bardzo się sprawdza. Dzieci posiadają ogromny potencjał motoryczny. Adrenalina, która drzemie w każdym z nich musi być gdzieś rozładowana. Więc to jest idealny układ. Stworzyłem program, który łączy się z programem ministerialnym. Świetnie wpisuje się w walkę z otyłością, z akcją „stop zwolnieniom z wychowania fizycznego”. Daje propozycję, alternatywę na wszystkie zagrożenia, jakie niesie współczesne życie. Próbuje dzieci odciągnąć od tego wirtualnego świata, w którym nagminnie uczestniczą. Gry, konsole, itd. doprowadzają do tego, że dzieci zapominają o podstawowych elementach ruchu własnego ciała

Mam nadzieję, że jeśli da się dzieciom możliwość takiego wszechstronnego „wyżycia się”, to będzie korzystne już nie tylko dla nich samych, ale i dla rodziców. A jeśli przy okazji uda się w tym wychować Mistrza, to będzie powód do dumy dla miasta, kraju i można by mnożyć cały czas...

Zwolnienie z lekcji wf. To dramatyczna tendencja, która zyskała skalę ogólnopolską. Jak przywrócić dzieciom ruch i sport do życia?

Ja walczę z tymi zwolnieniami z wychowania fizycznego. Wielokrotnie spotykam się z rodzicami. Zaczynam im tłumaczyć jak ważny w rozwoju dziecka jest ruch i przygotowanie fizyczne. To już badania mówią, że dziecko wysportowane lepiej chłonie naukę. To daje później lepsze przygotowanie młodego człowieka do życia w społeczeństwie. Wiadomo, że sportowiec to człowiek sumienny, zdyscyplinowany, pogodny, z pozytywną energią. Takich ludzi po prostu nam potrzeba wszędzie. Nie każdy musi zostać Mistrzem, ale chcielibyśmy, aby każdy był zdrowy. I to jest droga do tego, aby nam się po prostu żyło dużo lepiej.

Autor: Sławomir Brak