Magazyn

Dwie ekipy z Żywca 1 lipca wyruszyły na tegoroczny Złombol 2023! Tym razem dystans do pokonania to ponad 3000 km! Celem jest Portugalia. 

Złombol to wyjątkowa akcja charytatywna, która 100% zebranych środków przekazuje na deklarowany cel. 

554 pojazdy wyruszą 1 lipca w extremalnie ciężka i długą trasę do Portugali w miejsc odległe o 3200 km.
 
Misją Złombola jest zbieranie środków finansowych na cele charytatywne – konkretnie dla dzieci z domów dziecka.
 

Z Żywca wyruszyły dwie ekipy - Ładą Nivą oraz Polonzem. Obecnie ekipy zmierzają w stronę Hiszpanii. W ostatnich dniach odwiedzili piękny Paryż oraz miasteczko portowe we Francji. Jak relacjonują:

Za nami przepiękna, fascynująca niedziela. Oczywiście ponaglający ciągle czas nie pomagał, ale Jadwiga która ugościła nas w #Paris zaoferowała nam wycieczkę pod hasłem "Paryż w pigułce" I tak w ciągu ok 5 godzin udało nam się zrobić objazd autobusem podczas którego zobaczyliśmy m.in. Panteon, Ogród Luxemburg, Sorbonę, czy powracającą do siebie po pożarze katedrę Notre Dame. Później spacer malowniczymi paryskimi uliczkami, podczas którego jesteśmy pod katedrą Sacré-Cœur na  wzgórzu Montmartre, z którego można podziwiać fantastyczną panoramę stolicy. Schodzimy w dół oczywiście na Champs Elysee i pod Łuk Trumfalny, no i oczywiście Eiffel Tower. Wycieczka na wskroś udana i po posiłku musimy się żegnać z Jadwigą (jeszcze raz ogromne dzięki!) i jedziemy na zachodnie wybrzeże Francji. Ok 23 docieramy do La Rochelle i czyżby znów ktoś znajomy?? O tym trochę później, nie ma czasu, lecimy w teren! - informują z Paryża. 

W dniu dzisiejszym zacumowaliśmy w przepięknym portowym mieście na zachodnim wybrzeżu Francji La Rochelle. Dzięki uprzejmości szwagierki Kac Lah - Ani, która wraz ze swoją rodziną przyjęła nas pod swój dach, mogliśmy się solidnie zregenerować i poświęcić dzisiejszy dzień na aktywny wypoczynek połączony ze zwiedzaniem tego niezwykłego miejsca. Miasto portowe, które niejednokrotnie w swej historii zostało poddane wojennym próbom, dziś jest nadmorskim kurortem  wypoczynkowym. Korzystając ze świetnego terminu (#wakacje tutaj zaczynają się za tydzień) mogliśmy w bardzo luźnej atmosferze objechać wszystkie najciekawsze miejsca. Do południa odwiedziliśmy port i turystyczne centrum miasta, natomiast po obiedzie była wyprawa na wyspę Re (połączona z plażowaniem), którą z lądem łączy ponad 3 km most. Jak widać na zdjęciach tłumów nie było . Pogoda pod kątem plażowania średnia, chociaż gdyby to była Polska pialibyśmy z zachwytu. Nas ta pogoda jednak niezwykle cieszy.. Przed nami kolejny odcinek z gatunku "specjalnych" Za moment wsiadamy do wozu i w planie jest blisko 1200 km. do zrobienia. więc na kolejną relację musicie trochę poczekać - relacjonują z Francji.