Magazyn

Od około 4 lat Krzysiu z Koszarawy zmaga się z encefalopatią padaczkową oraz hipotonią mięśniową. Przez okres tych lat Krzyś odbył tak dużo rehabilitacji, w tym turnusów rehabilitacyjnych… Jest coraz większy, coraz cięższy i nadal zależny od kręgosłupów rodziców. 

Jak informują rodzice: Nasz synek zmaga się z encefalopatią padaczkową oraz hipotonią mięśniową. Jeszcze dwa lata temu Krzysiu samodzielnie nie potrafił utrzymywać główki, a teraz dzięki rehabilitacjom, które zawdzięczamy między innymi Wam, już sam utrzymuje główkę i powolutku zabiera się do samodzielnego siadu!

Walczymy z całych sił o jego codzienność, sprawność, spokojne i szczęśliwe życie. Niestety, Krzyś dalej jest chłopczykiem głównie leżącym, główny swój czas spędzony w domu, jest to czas spędzony w łóżeczku. W wieku prawie czterech lat waży około 15 kg i ma około 100 cm wzrostu.

Naszym cichym marzeniem jest to, żeby synek mógł stać się samodzielnym ruchowo i chociaż częściowo potrafił z nami się komunikować, by pokazać, że jest głodny lub że chce mu się pić.

Nie możemy siedzieć bezczynnie i patrzeć na jego cierpienie. Jak każdy rodzic, chcielibyśmy, by dzieciństwo naszego synka było przepełnione radosnym śmiechem i beztroską, a nie ciągłymi wizytami u specjalistów, dniami spędzonymi na rehabilitacji i godzinami poświęconymi walce, nie wiedząc, kiedy przyniesie ona rezultat.

Nie przestajemy jednak wierzyć. To wiara i nadzieja pozwalają nam każdego ranka budzić się i z optymizmem patrzeć w przyszłość. Cieszyć się każdym małym kroczkiem, wykonanym wprzód, który dla Krzysia jest niczym zdobycie najwyższej góry.

Rehabilitacja, ciągłe spotkania ze specjalistami, odpowiednie leczenie – to wszystko może sprawić, że stan Krzysia się poprawi. Wierzymy, że tak się stanie, jednak czasem czujemy się bezsilni... Dzięki turnusowi logopedycznemu, komunikacji wspomagającej i alternatywnej jest szansa, że marzenia nasze i Krzysie kiedyś się spełnią.

Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym darczyńcom za pomoc, którą obdarzacie Krzysia i nas rodziców.

Anna i Łukasz, rodzice

Link do zbiórki: https://www.siepomaga.pl/krzys-hulboj