„Matka Chrystusa przekonuje, że drogą zasługiwania na niebo jest postawa służebna wobec Bożych planów” – podkreślił 5 lipca br. bp Piotr Greger w sanktuarium maryjnym w Rajczy, gdzie 3 lata temu odbyła się koronacja przebywającego tu wizerunku, zwanego „Madonną z warkoczem” lub „Królową Beskidów”. Biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej zachęcił, by nie ograniczać swojej relacji do Boga tylko do kierowania do Niego samych próśb, lecz przede wszystkim dziękowania Mu.
3 lata temu ordynariusz bielsko-żywiecki bp Roman Pindel nałożył koronę na przebywający w sanktuarium w Rajczy beskidzki wizerunek maryjny – uważany za najpiękniejszą XVII-wieczną kopię obrazu Czarnej Madonny. Z kolei 351 lat temu delegacja rajczańskich górali przybyła do zamku żywieckiego i poprosiła Jana Kazimierza o pozwolenie na budowę u siebie kościoła.
W homilii bp Greger, nawiązując do hymnu uwielbienia, jaki Maryja wyśpiewuje w domu swojej krewnej Elżbiety, wezwał, by uczyć się od Maryi postawy służebności wobec Bożych planów. „To, co Bóg proponuje, jest zawsze najlepsze, optymalne; my nic lepszego nie wymyślimy. Służebność, nie naiwna, ale rozsądna, roztropna, domaga się maryjnej pokory wobec wszelkich znamion ubóstwa ludzkiego życia. Czasem takie ubóstwo jest nam potrzebne, konieczne, ono zmusza do działania, prowokuje do ewangelicznej aktywności prowadzącej na ścieżki wiary” – stwierdził biskup i zachęcił, by wzorem Maryi uwielbiać Boga.
„Maryja uczy i przekonuje, że człowiek wiary potrafi i ma możliwość uwielbiać Pana Boga; stać go na taką postawę, nie ograniczając swojej relacji do Boga tylko do kierowania samych próśb” – dodał kaznodzieja.
„Maryjo, Matko Chrystusa, Matko Boża Kazimierzowska obecna w obrazie umieszczonym w Rajczy, dziękujemy Ci za to, że uczysz nas, jak Bogu dziękować, zachęcasz do wypracowania w sobie poczucia wdzięczności, mobilizujesz do tego, abyśmy Pana Boga nieustannie uwielbiali: <Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom>” – zakończył swe rozważania hierarcha.
Obraz Madonny w Rajczy powstał w drugiej połowie wieku XVII, w działającej na Jasnej Górze malarni, w której tworzono kopie obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Jego twórcą jest paulin o. Jan Felicjan Ratyński. Jako zakonnik, brał on czynny udział w obronie Jasnej Góry u boku przeora Augustyna Kordeckiego.
Obraz namalowany na blasze o wymiarach 64 x 45,5 cm odtwarza wiernie rysy ikony jasnogórskiej z jednym niewielkim wyjątkiem: spod welonu na głowie Madonny wymyka się warkocz, zakrywający jej lewe ucho.
Na obrazie w Rajczy niezwykle precyzyjnie i bardzo szczegółowo ukazano niezachowane już dziś tzw. korony władysławowskie, które dla ozdoby cudownego wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej, jeszcze przed oficjalną koronacją w 1717 r., ufundował brat króla Jana Kazimierza król Władysław IV Waza.
W maju 2016 r. wizerunek maryjny z Rajczy został poddany starannym pracom badawczo-konserwatorskim, mającym na celu przywrócenie pierwotnego wyglądu.
Obraz Matki Boskiej Kazimierzowskiej należał do króla Jana Kazimierza. Pierwotnie znajdował się na zamku w Bełzie. Towarzyszył monarsze w czasie prowadzonych przez niego działań wojennych oraz – po abdykacji – jego wyjazdowi z kraju. W drodze do Francji, latem 1669 roku, Jan Kazimierz przebywał przez kilka tygodni w należącym do jego rodziny Państwie Żywieckim, goszcząc w tutejszym zamku. 4 lipca 1669 r. do monarchy przyszli rajczańscy górale, prosząc o zezwolenie na wybudowanie w królewskich włościach świątyni. Król zgadzając się, ofiarował dla przyszłej świątyni obraz Matki Bożej, do którego, jak napisał kronikarz, „miał osobliwe nabożeństwo”.
Przez kilka lat obraz przechowywano prawdopodobnie w kościele parafialnym w Milówce, a w 1674 r., po zbudowaniu pierwszego, drewnianego kościoła w Rajczy, umieszczono obraz w jego bocznym ołtarzu. W XIX wieku, po wzniesieniu obecnej świątyni, obraz znalazł się w bocznym ołtarzu, w południowej części transeptu. 40 lat temu wizerunek przeniesiono do ołtarza głównego, gdzie znajduje się do dziś. 2 lutego 1997 r. bp Tadeusz Rakoczy nadał rajczańskiej świątyni tytuł sanktuarium. Podobnym tytułem cieszą się na Żywiecczyźnie także kościoły w Rychwałdzie i Przyłękowie.
Informacja oraz zdjęcie: diecezja bielsko-żywiecka / Robert Karp