Biznes

Marszałek województwa śląskiego - Wojciech Saługa, apeluje do wszystkich posłów i senatorów z naszego regionu, że zmiany w Prawie Wodnym przyniosą konsekwencje finansowe dla mieszkańców Śląska - ceny wody mogą wzrosnąć nawet o 20 procent!

 Wspomniane 20 procent równe jest 47 groszom za metr sześcienny. Jak zauważa Saługa - podwyżka bezpośrednio będzie związana ze specyfiką naszego województwa. Planowane zapisy spowodują, że opłata za pobór wód powierzchniowych ma być zróżnicowana w skali kraju. W konsekwencji w województwie śląskim, które wypracowało stabilizację dostaw wody, będzie ona najwyższa. Marszałek podkreśla, że województwo śląskie w ten sposób zostanie „ukarane” za dobrze działający system dostawy wody. Jak przekonuje Wojciech Saługa:

Wprowadzone regulacje sprowadzą się do zasady: bierzesz więcej, płacisz więcej. Powstaje pytanie, dlaczego nasze opłaty mają być aż o 266 proc. wyższe od najniższych? Rozwiązania proponowane przez ustawodawcę są wyjątkowo niekorzystne dla mieszkańców Śląska. Wydaje się, że pomysłodawcy ustawy zupełnie nie wzięli pod uwagę specyficznego systemu zaopatrzenia w wodę naszego województwa. Śląskie stworzyło niemal modelowe rozwiązanie dla aglomeracji, w którym główną rolę odgrywa GPW – największy producent wody w kraju. Dzięki temu 3,5 mln mieszkańców aglomeracji śląskiej ma zagwarantowane bezpieczeństwo dostaw wody.

W swoim apelu marszałek zwraca się do przedstawicieli województwa śląskiego w Sejmie i Senacie RP o wykazanie troski o los mieszkańców regionu. Apelując stwierdza, że na etapie prac nad ustawą można jeszcze zadbać o to, by nie zostało zniszczone rozwiązanie sprawdzające się od lat i którego koszty nie obciążają nadmiernie budżetów mieszkańców.

Autor: KP