Biznes

Konferencja na temat smogu, w Ratuszu i przed nim.

Hollywoodzki nieco, w swoim stylu, był początek konferencji pt. „Wspólnie walczymy o czyste powietrze na Żywieczyźnie”, którą współorganizował Urząd Miejski, a o której na pewno powiedzieć można, że posiadała mocniejsze i słabsze strony. Na wstępie zaprezentowano drony, które śledzić będą stan powietrza w naszym mieście. Oba zostały nawet przetestowane nad żywieckim Rynkiem. Na rynku zainstalowany został także czujnik z wyświetlaczem led do pomiaru PM1, PM2,5 i PM10, produkcji Beskid Instruments. Podobne staną w sześciu innych punktach miasta, pokazując stan powietrza w danej dzielnicy. To istotny fakt od strony praktycznej. Nawet nie dlatego, że latające docelowo drony będą namierzać trucicieli, ale wiadoma będzie sytuacja ekologiczna w poszczególnych dzielnicach, a więc gdzie i jak się zachować. W dalszej perspektywie odczyty mają być też pokazywane na przystankach autobusowych. Burmistrz Antoni Szlagor zapowiedział nawet swego rodzaju konkurs. Dzielnica, której powietrze, według pomiarów, będzie najczystsze, będzie miała w ramach nagrody wyremontowaną drogę.

Następne części konferencji odbyły się już w Ratuszu, gromadząc przedstawicieli mediów i mieszkańców miasta. Swoje prelekcje wygłaszali zaproszeni goście i eksperci. Najpierw jednak Burmistrz Żywca przywitał wszystkich i przedstawił sytuację naszego miasta oraz podstawowe i często już na naszych łamach poruszane zagadnienia lokalne, związane ze smogiem.

Potem przemawiali:

Jan Bondaruk oraz Adam Szade - Główny Instytut Górnictwa – na temat systemowych rozwiązań monitorowania niskiej emisji.

Wojciech Kościelny - grupa "Żywiecki Smog Stop".

Piotr Budzisz – Pełnomocnik, Związek Międzygminny ds. Ekologii w Żywcu - Żywiecczyzna jako niezależny energetycznie ekologiczny region turystyczny - Klaster Energii "Żywiecka Energia Przyszłości".

Powiedziano przy tej okazji wiele mądrych zdań. Trudno jednak było oprzeć się wrażeniu, że były to kwestie powszechnie już wiadome, o których i nasz portal pisał niejednokrotnie, czy to w cząstkowych informacjach, czy to zbiorczo, przy okazji rozmaitych poprzednich konferencji. Zatem informacje o pomiarach dzięki aplikacji mobilnej, zainicjowanej przez Żywiecką Fundację Rozwoju; ekofiltry, rodzaje paliw, zagrożenie dla zdrowia, planowane działania, czy Ponadgminny Program Niskiej Emisji. Nie zawsze też dawało się wyłowić przełożenie tych teorii na życie statystycznego mieszkańca Żywca.

Nas, jako medium informacyjne, ciekawiła zapowiadana prelekcja dziennikarki stacji Polsat News, Alicji Waliszewskiej, pod hasłem „Smog w mediach”. Słyszy się nieraz bowiem zarzut, że zagadnienie jest sztucznie i przesadnie rozdmuchiwane. Ten punkt akurat okazał się chyba najsłabszym z całej konferencji. Pani Waliszewska, przez wieledziesiąt minut serwowała słuchaczom, zebranym w żywieckim Ratuszu, ironiczne uwagi na temat warszawskiej elity dziennikarskiej, pozostające w zupełności bez związku z założonym przez nią samą motywem przewodnim.

Na konferencję pt. „Wszyscy walczymy o czyste powietrze na Żywiecczyźnie” warto spojrzeć nieco szerzej. Właśnie pod kątem słowa „wszyscy”. Na fotelach dla słuchaczy zasiadło wielu mieszkańców miasta. Mimo iż wstępnie nie było takiego punktu wyraźnie zaznaczonego w programie, po przemówieniach, wygłoszonych przez zaproszonych prelegentów, oddano mikrofon przybyłym Żywczanom, którzy zgłaszali swoje uwagi, nieraz bardzo żywo, i zadawali pytania. Pozwoliło to wysnuć wniosek, że w tym momencie koniecznym jest już nie uświadamianie, a konkret i realne działanie. Tutaj z kolei można było wyłowić rozbieżności między teorią, a możliwościami zwykłego obywatela. Świadomość jest, ale jakby jeszcze trudno było się spotkać gdzieś pośrodku. Piotr Budzisz mówił o konieczności wspólnego działania, na przykład celem uzyskania rabatów przy zakupie większej ilości eko-groszku, na przykład dla całej dzielnicy. Przy okazji późniejszych konkretnych pytań z sali, okazało się, że w praktyce nie jest to takie proste, w sytuacji, kiedy to paliwo ma odgórnie narzucaną, państwową cenę. Burmistrz namawia wciąż do korzystania z dopłat do paliwa w ramach MOPSu oraz do podłączania się do systemowego ogrzewania w ramach „Ekotermu”. Po głosach z sali okazywało się, że często, z różnych powodów, w praktyce nie jest to prosta sprawa. Podczas ostatniej, nieoficjalnej i ponadprogramowej właściwie, godziny konferencji, można było usłyszeć niejedną wymianę zdań, która wskazywałaby na pewne rozbieżności między teorią a praktyką, w temacie niskiej emisji. Były to jednak z reguły indywidualne przypadki i problemy, które właśnie w sposób indywidualny z czasem można rozwiązać. Właśnie te dialogi kierują ku myśli, że mieszkańcom Żywca zależy na czystym powietrzu. Potwierdziło by to zatem sens słowa „wszyscy”, z tytułu konferencji i nakazywało uznać ją za udaną i potrzebną.

Autor: Michał Cichy