Publikujemy relację z wyprawy rowerowej grupy Rozkręć Wiarę. Rowerzyści dotarli wczoraj do celu - Pragi. 

 Jesteśmy w Pradze. Dziś obchodzą tu sabat czarownic... święta na całego. Co można powiedzieć o dzisiejszym dniu. 450 km za nami. Droga była długa prosta i lekko w dół. To rekompensata za wczorajsze podjazdy. Wczoraj zimno, dziś gorąco. Jesteśmy spaleni i opaleni. Zależy co kto nie miał zakryte. Gościmy dziś u ks. Andrzeja Siejaka. Księdza, który przyjął nas na nocleg rok temu w Grudziądzu gdy jechaliśmy na Hel z Giewontu... mamy super warunki. Będziemy tu mieszkać trzy dni. Przed chwilą była msza dziękczynna w kościele z XII wieku. Naprawdę widać dumę i radość z tego, że wielu po raz pierwszy zrobiło coś tak szalonego w swoim życiu. Nie żegnamy się jeszcze z rowerami ponieważ jutro 100 km zwiedzania. Teraz odpoczynek bo jest zmęczenie u każdego nawet wytrawnego kolarza, ponieważ nie było czasu wcześniej rozpocząć sezonu. Przepraszamy za krótkie relacje, ale na nic nie ma czasu...

Zdjęcie: Rozkręć Wiarę