Kultura

Wszystko zaczęło się prawdopodobnie ponad 400 lat temu. Wówczas, bowiem po raz pierwszy została odnotowana w kronikach Jasnej Góry Piesza Pielgrzymka z Żywca.

Pierwszy zapis pojawił się 29 maja 1611 roku. Od tego czasu wiadomo, że ludzie z całej Żywiecczyzny podążali do Częstochowy, aby pokłonić się przed obliczem Matki. W czasach zaborów pielgrzymowanie było utrudnione, by nie rzec, iż niemożliwe. Jednak pielgrzymi starali się pokonywać te trudności. Wiadomo (z przekazów ustnych), iż w latach 1850 - 1920 ludzie zbierali się i jechali wozami w okolice Imielina, miejscowości, w której zbiegały się granice trzech zaborów, a następnie pieszo podążali do Częstochowy. W okresie międzywojennym ludzie już jeździli pociągiem do Myszkowa, następnie mieli do dyspozycji furmanki, które wiozły bagaże, a oni sami pieszo szli do Częstochowy. Ostatnia pielgrzymka przed wybuchem II wojny światowej była w 1938 roku, w 1939 pielgrzymowanie zostało przerwane przez wybuch wojny. Ludzie tradycyjnie zebrali się w kościele, jednak po modlitwie zrezygnowali z pielgrzymowania. Ponownie wyruszyli na pątniczy szlak w 1946 roku. Do 1955 pielgrzymi spokojnie mogli wyruszać do Matki. Problemy pojawiły się od 1956 roku.

I tu ponownie pielgrzymi dali świadectwo wiary i odwagi bronienia przekonań. Pielgrzymowania nie przerwał czas komunizmu w Polsce. Pątnicy z Żywca nieśli ze sobą mały krzyż, który składał się z dwóch części. Było to celowe działanie. Jak wiemy ówczesna władza Ne była przychylna Kościołowi, organizacjom przy nim działającym, a co bardziej – nie mogła sobie pozwalać na akceptowanie publicznego demonstrowania wiary, dlatego krzyż był składany i w sytuacjach zagrożenia dla pielgrzymów (ze strony funkcjonariuszy) był demontowany i przenoszony w teczce.

Warto zaznaczyć, iż w 1957 roku w pielgrzymce uczestniczyło ponad 1950 osób. W czasie tej pielgrzymki została poświęcona kopia obrazu Matki Bożej z Jasnej Góry, która od tamtej chwili znajduje się w Kaplicy Habsburgów Konkatedry p.w. Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Żywcu.

Tak pielgrzymowanie przetrwało, przetrwała tradycja.

 Teraz pielgrzymi udają się na Jasną Górę w dwóch grupach. Pierwsza wyrusza 23 sierpnia. Pielgrzymi pieszo pokonują trasę z Żywca do Częstochowy. Przez 7 dni stają się żywym świadectwem Chrystusa. Na swojej drodze mijają Wieprz, Bolęcin, Klucze, Bzów, Leśniów, Olsztyn, sanktuarium w Płokach. Grupę tą stanowi głównie młodzież, ale od kilku lat możemy zauważyć, że pielgrzymują tu całe rodziny, pielgrzymują zarówno osoby starsze jak i małe dzieci, których rodzice zabierają je ze sobą na pielgrzymkowy szlak. Przez 7 dni wędrujemy razem w słońcu, czasami w deszczu. Godzinki, różaniec, konferencje, świadectwa, śpiew, adoracja, Msza Święta – to stałe punkty każdego dnia. Wieczorami jest czas na wspólną zabawę. W drodze jest też czas dla brata i siostry, zawsze jest też okazja do spowiedzi.

Druga grupa pielgrzymów wyrusza z Żywca 26 sierpnia. Pielgrzymi jadą autokarami do Myszkowa, a następnie podążają do sanktuariów Maryjnych w Leśniowie, Św. Annie i w Gidlach. Ostatni etap to przejazd pociągiem do Częstochowy. Podobnie jak pierwsza grupa, grupa z 26 sierpnia uczestniczy codziennie w Mszy Świętej, różańcu, godzinkach, konferencjach. Wspólny śpiew sprawia, że pielgrzymi łatwo pokonują kolejne kilometry.

Obie grupy łączą się na Alejach w Częstochowie i jedną grupą kroczą przed oblicze Czarnej Madonny.

 W tym roku naszej pielgrzymce będzie towarzyszyć halo „SŁOWO DAJĘ”. Każdego dnia pielgrzymi będą uczestniczyć w Mszy świętej, konferencjach. Wieczorami będziemy spotykać się na modlitwie, na pogodnych wieczorkach. Każde takie spotkanie będzie zakończone apelem jasnogórskim.

plakat 2024

 Każdego roku możemy liczyć na życzliwość całej rzeszy ludzi, którzy przyjmują pod swój dach pielgrzymów, którzy cieszą się naszą obecnością, polecają się modlitwie. Dla nich jesteśmy pewnego rodzaju bohaterami, a dla nas dzięki nim droga pielgrzymki staje się łatwiejsza.

 Pielgrzymowanie wiąże się z wieloma wyrzeczeniami, z pokonywaniem własnych słabości. Nigdy jednak nie spotkałam się z sytuacją by ktoś z własnej woli chciał zawrócić. Duch modlitwy, radości, jaki panuje między uczestnikami pielgrzymki dodaje sił wówczas, gdy wydaje się, że nie jesteśmy w stanie iść dalej. Jednak taki trud się opłaca. Siódmego dnia, kiedy w zasięgu wzroku pojawia się wieża Jasnej Góry, widać w oczach pielgrzymów łzy, są to łzy szczęścia, że podołali, że wytrwali i teraz będą mogli pokłonić się Matce. Dają się słyszeć słowa, że w przyszłym roku również pójdziemy, że zabierzemy znajomych, bo ducha pielgrzymki nie oddadzą żadne słowa, nie przekażą go zdjęcia, czy krótkie filmy. Aby zrozumieć pielgrzymujących ludzi trzeba samemu to przeżyć, „dotknąć”.

Teraz nadarza się wyjątkowa sytuacja by się o tym przekonać, by uczestniczyć w tym wyjątkowym wydarzeniu. Wystarczy tylko zarezerwować sobie czas (od 23 lub 26 do 29 sierpnia), zapisać się w sekretariacie pielgrzymki i wyruszyć na pielgrzymkowy szlak.

Dołącz do nas 

 Zapisy na tegoroczną pielgrzymkę rozpoczynają się 18 sierpnia i potrwają do 21 sierpnia. W niedzielę sekretariat pielgrzymki będzie czynny po każdej Mszy św., natomiast w dni powszednie – po wieczornej Mszy św.