Góralska pasterka w Żabnicy to wyjątkowe wydarzenie, które od 18 lat gromadzi licznych wiernych w noc wigilijną. Co roku, 24 grudnia, o północy, w Kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej, odbywa się uroczysta msza, w której uczestniczy około 70 muzyków z Beskidu Żywieckiego i Śląskiego. To niezwykłe spotkanie, pełne góralskiej muzyki, modlitwy i wspólnotowej radości, przyciąga zarówno mieszkańców Żabnicy, jak i liczne grono przyjezdnych gości, którzy pragną wspólnie celebrować narodziny Jezusa.
Nie tylko muzyka, ale także samo miejsce, w którym odbywa się pasterka, dodaje uroku temu wydarzeniu. Kościół w Żabnicy to drewniana świątynia, której historia sięga początków XX wieku. Budowę rozpoczęto w 1910 roku z inicjatywy księdza Jana Figuły, wikariusza w Milówce. Drewno na budowę dostarczyli mieszkańcy wsi oraz ówczesny właściciel dóbr żywieckich, arcyksiążę Karol Stefan Habsburg. Cieśli z Żabnicy, pod kierunkiem majstra Jana Kurowskiego z Kamesznicy, zrealizowali projekt, a budowę zakończono w 1914 roku, z dobudowaniem wieży w roku 1915.
Kościół, poświęcony Matce Bożej Częstochowskiej, wyróżnia się nie tylko swoją architekturą, ale również wnętrzem. Ołtarz główny, dedykowany Matce Bożej, oraz boczne ołtarze świętemu Józefowi i świętej Annie, zostały wykonane przez rzeźbiarza z Kęt. Stacje Drogi Krzyżowej zakupiono w Wadowicach, a organy, używane do dziś, pochodzą z 1966 roku. Kościół w Żabnicy znajduje się na Szlaku Architektury Drewnianej Województwa Śląskiego, co dodatkowo podkreśla jego znaczenie w regionie.
Góralska pasterka w Żabnicy jest nie tylko wydarzeniem religijnym, ale także kulturalnym. Jak podkreśla organizator Marcin Biegun, to jedna z najbardziej oryginalnych uroczystości w regionie, która łączy ludzi poprzez muzykę, kolędy i modlitwę. Uczestnicy mszy, wspólnie śpiewając, dzielą się radością z narodzin Jezusa, tworząc atmosferę jedności i wspólnoty.
Z każdym rokiem góralska pasterka w Żabnicy zyskuje na popularności, a jej uczestnicy wracają, by przeżywać tę wyjątkową noc w gronie bliskich oraz muzyków, którzy przyjeżdżają z różnych zakątków Beskidów. W ten sposób tradycja góralskiej pasterki nie tylko trwa, ale także rozwija się, wpisując się w bogaty krajobraz kulturowy regionu.